Tylko, że wiesz, ta niechęć do pracy to trynd ogólnoświatowy. Ja tam go bym zresztą podsycał a nie próbował łagodzić 😁
scarbeque
Przetestuje
Problem oczywiście jest taki, że nawet z dupy sondaż jest sam w sobie wydarzeniem, które kształtuje raczej niż rejestruje rzeczywistość. No ale Konfa jest przeszacowywana przed każdymi wyborami.
No taki wniosek wypływał z materiału Działu Zagranicznego na temat Milei'ego. Że jest tylko figurantem a decyzje podejmują osoby z jego otoczenia.
Brawo dla Kanadyjczyków, powinniśmy brać z nich przykład.
Słyszałem od kuzyna korwinisty, że Milei chce (a może już to robi) gromadzić rezerwy walutowe Argentyny w kryptowalutach. I, że Menzen chce oczywiście robić to samo w Polsce.
Ok, spróbuję trochę - i raczej krótko - skrytykować te zasady, bo jakoś mnie nie przekonują.
-
wolterianizm: "toksyczne dla Ciebie treści" mogą cię dotknąć także na inne sposoby niż tylko ich słuchanie
-
protosymetryzm: stara wymówka wszystkich despotów, ostatnio dość elokwentnie wyłożona przez Dugina. Wszelka próba krytyki cudzych zbrodni może być zbita jako "opresyjne wtłaczanie swoich wartości innym"
-
Filaryzacja Społeczna/Konsocjonalizm: koordynacja wysiłków w sprawie klimatu bez rozwijania ideologicznych podwalin staje się niemożliwa kiedy sama zmiany klimatu stają się stawką ideologiczną. Ogólnie wizja, życia w bankach wydaje się ignorować fakt, że dzielimy jednak wspólną przestrzeń świata.
-
transparentność: tu nie mam zastrzeżeń.
Mam nadzieję, że ich zaboli
Ok, historia XX wieku nie jest moją najmocniejszą stroną ale nigdy nie słyszałem, żeby ktokolwiek skreślał Niemcy w 1918
Nie wydaje mi się, żeby Europa miała jeszcze szansę na globalną hegemonię. Ale od USA powinna się odcumować bo ten statek płynie w coraz dziwniejszym kierunku.
Nie chodzi, żeby nie przepadły ale żeby były dostępne