No jasne, dla polityków to lepiej że duża część nie głosuje bo im to zmniejsza koszt zdobycia władzy a przecież nadal mogą twierdzić (ci wygrani) że reprezentują większość społeczeństwa a nie jedynie większość głosującego społeczeństwa.
Pomysł nie jest nowy i wcale nie taki absurdalny ale jak zwykle między teorią a praktyką jest sporo problemów do których rozwiązania nie wystarczy tylko odpowiedni budżet. Choćby kwestia przeciążenia jakiemu będzie poddany taki satelita w czasie startu. To już tak na oko patrząc, wykluczy z tego środka transportu wiele delikatnych urządzeń, o ludziach to już w ogóle można zapomnieć.
Jak będzie gdzieś taka lista to chętnie opublikuje w formie mapy.
Teraz sobie uświadomiłem, że najbardziej niszczy moją psychikę konieczność czytania o tym jak social media niszczą moją psychikę na social mediach, które niszczą moją psychikę....
No bo przecież najlepsza definicja nacjonalizmu to "mój nacjonalizm jest lepszy niż twój nacjonalizm"
No tak... trudno gdzie indziej znaleźć tak dokładne "how-to" jak zatrzymać pociąg. Nie ma tam żadnych informacji jak ten system działa np po stronie pociągu ale za to wszystkie (normalnie rozproszone po różnych stronach) jak go najprościej i najtaniej użyć.
Dawno nie widziałem takiej warstwy mułu jak na tej stronie. Kilka przykładowych zdań z tekstu w dziale "poradniki ofensywne" :
"Tym artykułem rozpoczynamy nowy cykl, w którym objaśnimy krok po kroku, w jaki sposób zabrać się za zaatakowanie i wyprowadzenie danych z większej firmy." "... wiedza przedstawiona w tym cyklu artykułów nie jest przeznaczona dla przestępców..." "Cały ten cykl w swojej polskiej wersji jest przeznaczony dla tzw. podmiotów uprawnionych:"
W kwestii polityków/polityczek - oczywiście podchodząc realistycznie nie mogą nie być na dużych platformach. Ale takie podejście praktyczne nie musi się wykluczać się z podejściem ideowym "jestem tutaj [na korpo platformie] bo na razie wy tu jesteście, ale to miejsce jest toksyczne [bo: to i to...] i dlatego zapraszam was tam gdzie możemy budować internet wolny od korporacji. Itd... ". Jest ktoś ze świata (polskiej) polityki, kto odważy się na takie podejście ❓❓ Nie widzę, nie słyszę... Bo na razie te kilka osób, które mają konta i coś tam w miarę regularnie piszą to traktują to jak kwiatek do kożucha i a nie jak (co najmniej) równorzędny kanał komunikacji.
Policja będzie chronić środowisko ... władzy przed obywatelami.
Takie pomysły powinny dawać do myślenia ile warte dla korporacji są dane o naszym zachowaniu skoro się opłaca dać "za darmo" sprzęt do ich zbierania, który tylko przy okazji służy do czegoś praktycznego dla ludzi.
Tu taki prosty przepis na proste reverse-proxy na nginx do selfhostowanego serwera, "wyciągnięte" tunelem ssh do jakiegoś najtańszego vpsa gdzieś na świecie, który będzie robić za publiczne wejście (i wtedy ten selfhostowany nie musi mieć nawet publicznego ani stałego ip): https://jerrington.me/posts/2019-01-29-self-hosted-ngrok.html
Tyle, że taki prosty "vpn" trochę komplikuje postawienie funkwhale wg jakiegoś gotowego przepisu czyli np pod younohost.
Ale jeżeli to będzie używane tylko dla siebie to chyba lepsza opcja z publicznym ip na swoim łączu bo wtedy koszt używania serwera = praktycznie koszt łącza za które i tak się płaci.
Jakby ktoś stawiał funkwhale pod dockerem (docker + traefik) to moja działająca konfiguracja: https://forge.citizen4.eu/miklo/docker-swarm-hosting/src/branch/main/funkwhale
Masz na myśli te tanie serwery mikrusa bez IPv4, które wystarczy 'tylko" podłaczyć do #cloudflare (takie rozwiązanie podpowiada właściciel hostingu), żeby wszystko działało ? 😱 "Wszystko" mam na myśli naprawdę wszystko, również to co czego nie chcesz Ty ani odwiedzający twoją stronę: https://framagit.org/dCF/deCloudflare/-/blob/master/readme/pl.md
Ten bełkot ekonomiczny Altmana (tu źródłowy tekst: https://moores.samaltman.com ) nie ma nic wspólnego z UBI. To raczej propozycja, żeby każdy stał się kapitalistą, i już za 10lat, ten zysk z kapitału w USA będzie wynosić , średnio na łeb $13500 rocznie. A skąd ten zysk z kapitału ? No więc z firm opartych na AI oraz... wzrostu wartości ziemi.
Spróbowałem wyciągnąć kluczowe fragmenty tego bełkotu bo tam sprzeczność goni sprzeczność:
[...]
Czyli:
Biedaczek zapomniał tylko zauważyć, że ktoś tę ziemię o rosnącej wartości już posiada i faktycznym beficjentem tego wzrostu będą właściciele ziemi oraz właściciele firm techologicznych opartych na AI. Więc jak zrobić kapitalistów z setek milionów szaraczków ? Może tego nie pamiętacie albo jeszcze was na świecie nie było ale... tak, u nas to już było. No prawie to. Nazywało się Program Powszechnej Prywatyzacji: https://pl.wikipedia.org/wiki/Program_Powszechnej_Prywatyzacji i większość z 27mln "kapitalistów" wyszła z tego interesu ze stówą (100zł) w ręce. A kto naprawdę zarobił ? No... prawdziwi kapitaliści oczywiście :-)