cross-posted from: https://szmer.info/post/11274
30.08.2021 Ali, 6y.o. Afghan died of food poisoning after eating a soup made of mashrooms picked at the Migrants Detention Centre, that his family was locked in. Family was hungry, they were getting two meals a day, sometimes separated by 20 hours periods.
First
17.09.2021 Belorussian services informed about 1 death
2 - 5th
19.09.2021 4 people

6th
24.09.2021 a man from Iraq died half a kilometer from the border, next to Nowy Dwór.
7th
24/25.09.2021 16y.o. from Iraq, previously it was known that he was vomiting with blood.
Others?
13.10.2021 Migrants met by activists inform that in the no-go zone in the forest they saw dead bodies
Anna, from Grupa Granica:
We got information from the migrants, that they saw a group of dead people and their bodies are somewhere in the forest in the prohibited zone. We cannot anyhow verify this information, but we have heard it from different sources. Not one person, but quite a few have confirmed to have seen dead bodies in the forest.
8th
14.10.2021 24y.o. man from Syria
9th
20.10.2021 19y.o. man from Syria, his body was found floating in Bug river, close to Woroblin village.
10th
22.10.2021 In the no-go zone in Kuścińce a dead man was found.
11-12th
29.11.2021 Two people
13th...
2.11.2021 (date of information, not death) 25y.o Kurd from Iraq, he had diabetis
14th...
10.11.2021 14y.o Kurd died of hypothermia
15th...
12.11.2021 20y.o. man from Syria
16th...
13/17.11.2021 Issa Jerjos, 24 y.o. man from Syria. His decomposing body was found near Klimówka, 5km south from Kuźnica.

He was born 1 July 1997 in the city of Hama in Syria.
17th...
18.11.2021 - 1 year old baby, from Syria.
This is all the information. The Border Guards and Prosecutor's office do not give any information about those people, they openly admit they will not share any info. Obviously, an anonymous death awakens less feelings than a human history behind it.
Original photo of the border: Artur Reszko / PAP
Photo of Ahmed: tvn24
Photo edition and text : Ada Łowicz (Mastodon, Twitter, Facebook)
updated 18/11
Dziękuję za szmerowe kontrybucje, ciekawa debata. Heh, mam wrażenie, że wyczuwam co nieco frustracji w ogólnym tonie, może to po prostu powakacyjna deprecha się przebija, bo ogólnie nie mam pewności czy obrażanie ludzi to skuteczna strategia by ich do czegokolwiek przekonać ;)
Może warto by w takim razie się skoncentrować na tym, co można robić lepiej z naszej strony, w stylu na przykład przyjąć tę krytykę poniżej/powyżej wyrażoną, że geekowsko-elitarne argumenty nie trafiają do ludzi. Czyli trzeba skonstruować taką narrację, z którą niegeekowe osoby mogą się poczuć utożsamione.
Na prawdę nie chcę porównywać, ale znam miejsca i środowiska, gdzie nietechniczni ludzie rozumieją świetnie, że fajnie jest budować strategie komunikacyjne głównie poza korpo-mediami, jest to do zrobienia :) I wydaje mi się, że udało to się uzyskać długą (10+ lat), mrówczą pracą polegającą na pomaganiu użytkownikom w starciach z nieprzyjaznymi interfejsami, tłumaczeniu dlaczego warto włożyć ten trud, i nade wszystko dbaniu o to, żeby na tych alternatywnych portalach było po prostu miło.
Business model twittera polega na tym, że użytkownicy się nawalają nawzajem, bo nic tak nie polepsza używalności, jak dobry flame... I gdy osoby przechodzą z twittera na społeczne, oddolne media, niestety często przynoszą ze sobą te nawyki, co jest też bardzo zrozumiałe. Więc potrzebna jest zdrowa społeczność i jasne zasady, i cierpliwe przypominanie, że tu nie twitter i się uczymy konstruktywnie i rzeczowo rozmawiać. I się okazuje, że dla na prawdę wielu osób znalezienie takiej społeczności na necie to super skarb, udomawiają się, czują, że stają się częścią walki o lepszy świat i bronią potem tego małego światka, który niepostrzeżenie rośnie...
Bo też czasem myślę, że nihilizm (nic się nie da zrobić, i tak o nas wszystko wiedzą, itp) jest zbyt na rękę korpo, by się na niego zgadzać.