wacpan

joined 2 years ago
 

[Disclaimer]: Wrzucający nie w pełni podziela wszystkie sympatie i opinie pani profesorki, poza jedną: budowanie pomostów pomiędzy skrajnie rozbieżnymi mentalnościami niestety nie ma sensu – orędownik Filaryzacji Społecznej-Konsocjonalizmu jako preferowanego rozwiązania cywilizacyjnego (ustrojowego?) w miejsce większościowej (i dodatkowo majoryzowanej D'Hondtem) demokracji przedstawicielskiej.

[–] [email protected] 2 points 3 months ago

Potworny świat i społeczeństwo.

Dzięki za wrzucenie!

 

[TW] Historia gdyńskiego celnika:

[TW] Wspomnienie o przemycie morskim kontrolowanym przez komunistyczne służby:

1
submitted 3 months ago* (last edited 3 months ago) by [email protected] to c/[email protected]
 

Nie chodzi o głośnik Bluetooth!

[–] [email protected] 2 points 4 months ago* (last edited 4 months ago)

Dzięki za krytykę!

  1. Koncept/wartościowanie polegają na tym, iż co najwyżej mogą to być toksyczne słowa, hejt, a przy odrobinie szczęścia może nawet ich nie usłyszymy. Uważam, z rezygnacją, że niżej się po prostu nie da zejść. Wierzę w Debaty Oksfordzkie, cywilizowany spór, w pełni świadomy, że to w dającej się przewidzieć przyszłości będzie margines. Dążenia autorytarne, agresja, byłyby przeciwko zasadzie "wolność jednej osoby kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiej".
  2. Ej, ej! Można być protosymetrystą i antyautorytarystą. Żadnych Duginów, Musków ani despotów! :-P Petru – niech sobie żyje w swoim świecie. Donald, Prezes, Ludowcy, Człowiek-Koń (Romek; późny, nie ten LPRowski) – tak samo. Nawet jacyś patocelebryci – a niech sobie żyją. Wiem to na pewno, że ich strategie przetrwania czy wartościowania świata są – choćby dla nich tylko, subiektywnie – niesłuszne?
  3. Filaryzacja Społ./Konsocjonalizm nie ignoruje tego, iż istnieją wspólne zagadnienia – problemy są adresowane, acz nie w sposób np. anarchiczny/anarchistyczny, gdyż wysyła się delegatx-reprezentantx, gdzie tx mogą grać w swoje gierki i w bardziej "feudalnych" Filarach zapewne chętnie wytworzą różne (dziedziczne nawet) koterie i elity. Spotkałem się z opinią, iż w Niderlandii tak się zdarzało. To, co stanowi przewagę, to że jeśli w jakimś temacie nie udaje się zbudować konsensusu, to on nie jest regulowany na centralnym szczeblu (mogą sobie Filary wewnętrznie stawiać wykładnie). Występuje problem duplikacji instytucji, tj. nieracjonalnego gospodarowania zasobami, gdyż komfortowo każdy Filar buduje własne (np. szpital z aborcją i bez; szkoła demokratyczna, pruska, religijna, choć akurat w NL szkoły były ponoć wspólne dla Socjaldemokratx i Liberałów; instytucje z DEI i bez). Motywację stanowi przekonanie, iż właśnie ideologii pogodzić nie sposób – twarde, empiryczne dane można – skutki zmian klimatycznych zostały nazwane przez Naukę: Osoby Empatyczne mogą je przełożyć na cierpienie istot, "kosmici/bigoteria" na straty finansowe i gorszy widok z okna, "biznesowi cynicy" na dłuższy sezon wegetacyjny czy budowlany.
  4. 🙏
[–] [email protected] 1 points 4 months ago* (last edited 4 months ago) (2 children)

Szczerze, nie jestem zwolennikiem tych rozjechań, które sugerują jakąś masowość. W ogóle nie za bardzo popieram polityki większościowe. Powszechny Fundamentalizm Konserwatywny a`la Project 2025 uznaję za tak samo nieżyciowy jak powszechny Marksizm Kulturowy z np. Poprawnością Polityczną czy Cancel Culture. Sorry, ale tak uważam. Może jestem alt-lefciarzem (deklaruję się jako Nierynkowy Wolnościowiec). W niektórych kręgach towarzyskich obowiązują wykładnie przemocowe, militarystyczne, rywalizacyjne i ludziom z tym jest dobrze. W innych dokładnie odwrotnie, jest Bezpieczniejsza, Empatyczna, Inkluzywna Przestrzeń, i też jest osobom dobrze. Kręgi te się nawzajem wręcz nienawidzą i zwalczają, to źródło frustracji. Nie widzę opcji porozumienia.

Zakładając, że to nie jest jakieś rozmyślne działanie (divide et impera), wówczas najlepsze, co znalazłem, to:

  • wolterianizm i pluralizm – masz prawo głosić nawet toksyczne dla mnie treści, ja mam prawo po prostu ich nie słuchać ani nie uznawać,
  • protosymetryzm – strony próbujące wtłaczać swoje wartościowania innym – nawet z dobrą wolą – nabierają cech opresyjności,
  • Filaryzacja Społeczna/Konsocjonalizm – mentalności powinny grupować się z innymi mentalnościami (w tzw. Bańkach-Filarach) zamiast się antagonizować, zaś wysiłki (np. klimatyczne) zaledwie koordynować bez rozwijania ideologicznych podwalin (+/- powinnxśmy nawzajem kojarzyć "kto czuje co" z Powszechnej Oświaty),
  • transparentność – osoby nie powinny się obawiać deklarować swoich mentalności i Stref Komfortu, w tym triggerów (a`la Do Not Interact Lists).

To podejście także nie ma samych plusów i jest jedynie "mniejszym złem w naszych czasach". Uniwersalizmy IMHO nie działają.

[edit]
+ pluralizm

[–] [email protected] 1 points 4 months ago

Jednak ostatnie lata przeważnie zostawiam po angielsku (z wyjątkami). Choć badania wykazują, iż najskuteczniej pracuje się (uczy, komunikuje...) w języku natywnym, tak muszę wyznać, iż cenię też standaryzację i konsekwencję, a że korzystam prawie wyłącznie z Wolnego i Otwartego Oprogramowania (FLOSS – Free-Libre and/or Open Source Software), np. system operacyjny GNU/Linux, tak różnice w społecznościowych tłumaczeniach pomiędzy aplikacjami rodziły niekiedy konfuzje/dysonanse poznawcze.

[–] [email protected] 1 points 4 months ago* (last edited 4 months ago)

Dzięki za wrzucenie! Nie uraźcie się, proszę: tak, jak niżej podpisany nie jest za liberalizmem gospodarczym (darwinizmami społecznymi), tak wyjątkowo ciekawa i pogłębiona kolumna publicystyczna traktująca o świadomości zbiorowej.

[–] [email protected] 5 points 4 months ago (1 children)

Hej, ta osoba sygnalizuje, że polski nie jest jej językiem rodzimym (native). Angielskie "attraction" oznacza zarówno przyciąganie w sensie fizycznym (mechanicznym) w stosunku do materii, jak i romantycznym czy prosto pożądanie w stosunku do osób; po polsku mawiamy np. "atrakcyjna osoba". Pewnie najzgrabniej to ująć: "jakie osoby wywołują twoje zainteresowanie".

Nb., write-upik na DutchNews.nl:

[–] [email protected] 2 points 4 months ago

Czasem Zasady, Stałość i Konsekwencja bywają warte więcej niż pieniądze, a nawet groźby.

[–] [email protected] 3 points 4 months ago (1 children)

Hej, gwoli ścisłości – to portal społeczny (społecznościowy, obywatelski). Znane nam oficjalne wdrożenie Fediverse'u to gmina Stary Sącz:

Wspólnie z twórcami tego portalu i innymi interesariuszami (ang. stakeholders), w tym także spotkanymi tu na Szmerze, spiskujemy skromnie along the lines m.in. tegoż projektu/inicjatywy:

Dziena za życzliwość!

[–] [email protected] 1 points 4 months ago

Siemoniak ostatnio błysnął prorepresyjnością. Bodnar – nie jestem pewien; jako RPO sprawiał wrażenie ludzkiego.
Sądzę, że ufam Machinie:

[–] [email protected] 6 points 4 months ago

Jak człek sobie odbiera życie w realiach takiej niesprawiedliwości, to już słuszniej zadziałać jak Luigi Mangione.

Inna sprawa, że aaronsw przetarł szlak i od jego odejścia w 2013 r. co nieco się zmieniło. Być może Library Genesis, Anna's Archive, Z-Library itd. mogą działać dzięki jego i innych (#GuerillaOpenAccess) poświęceniu.

[–] [email protected] 2 points 4 months ago (1 children)

Świetny zasób, dziękować!

[–] [email protected] 2 points 4 months ago

Hahah, dziękować, święty klasyk!,
+1312!

 

[Disclaimer]: retweets =/= endorsements; OP nie popadałby w aż tak pesymistyczne tony, gdyż nie podpisuje się pod mitologizowaniem przeszłości

view more: next ›