Chyba najbardziej intensive dzieło Reicha, wpisujące się w nurt amerykańskiej sztuki sztuki inspirowanej losem europejskich Żydów. Bardzo polecam. Warto wklejać opisy!
“The concept for the piece came from my childhood. When I was one year old, my parents separated. My mother moved to Los Angeles and my father stayed in New York. Since they arranged divided custody, I traveled back and forth by train frequently between New York and Los Angeles from 1939 to 1942 accompanied by my governess. While the trips were exciting and romantic at the time, I now look back and think that, if I had been in Europe during this period, as a Jew I would have had to ride very different trains. With this in mind I wanted to make a piece that would accurately reflect the whole situation.”
#trivia
Na albumach często łączone z kompozycją "Electric Counterpoints" nagraną z Patem Methenym i wykorzystaną np. w Civilization 5.
Dobra, pierwszy raz zaczynam się bać.
Takich rzeczy nie robi się, żeby pozorować ruchy ani żeby straszyć przeciwnika. Temu służą manewry, strzelanie pociskami bez głowic, itp. To jest już konkretna faza przygotowań.
Inna sprawa że chińska polityka jest kompletnie nieprzewidywalna z perspektywy zachodniej optyki. Nie mamy też żadnego materiału historycznego do analizy porównawczej. Ani krótki konflikt graniczny z ZSRR ani okupacja i aneksja Tybetu nie mogą się równać z dosłownym wypowiedzeniem wojny sojusznikowi USA - nieważne, jakie fikołki robi obecnie Partia, żeby przekonać wszystkich że Tajwan to kolejny "bufor" niezbędny Chińczykom do życia.