Będzie skromniej, ale równie miło, co zawsze. :)
kot_andaluzyjski
Przeczytaj jeszcze raz tę wiadomość, to być może odkryjesz, że od początku tak było: "Formularz nastręczał nam tylko trudności organizacyjnych - pojawiały się fake’owe zgłoszenia, niektóre zgłoszenia były prawdziwe, ale z osobami zgłaszającymi je nigdy nie udało się nawiązać kontaktu. Jako organizatorzy mamy prawo dobrać taką metodę organizacji jaka nam odpowiada."
Nie Petros, bo to nie jest o Tobie, tylko o tym, że kolektyw ma różne wyzwania organizacyjne w różnych miejscach, w których odbywa się impreza i w poszczególnych latach organizacji. Widzę natomiast plus całej tej sytuacji - wreszcie osoby, które są krótko w ruchu anarchistycznym zobaczą, że nie warto z Tobą współpracować, bo przy usłyszeniu odmowy zamiast powiedzieć "okej, rozumiem", naciskasz jeszcze bardziej i jeszcze bardziej.
Obawiam się, że bardziej ekspresywne jest tylko z Twojej strony, bo trzeba się rozregulować, żeby wrzucać na publiczny portal screeny z prywatnej rozmowy w środku nocy. Nie ma co karykaturalnie przepraszać - przeproś po prostu z adekwatną ekspresją za to, że nie wywiązałeś się z umowy dotyczącej wystąpienia (przypominam, że pierwotnie miało trwać 3h, skróciliśmy je w komitecie do 2h).
Duch czasu o którym piszesz Petrosie przyszedł za sprawą również Twoich wystąpień. Zgłaszałeś wystąpienia zajmujące dużo dłuższe sloty czasowe niż rzeczywiście one trwały, domagałeś się najbardziej atrakcyjnych slotów czasowych, wtedy kiedy na imprezę przychodzi najwięcej osób, a Twoje wystąpienia były po prostu niskiej jakości. Koronnym przykładem jest wystąpienie na które dostałeś 2h, a trwało 30 minut. Żeby zmieścić Twoje wystąpienie musieliśmy odmówić innym osobom, było nam po prostu przykro, po wszystkim. Nawet gdyby był formularz, to Twoje zgłoszenie nie zostałoby zakwalifikowane, bo na każdej imprezie pracującej w takim formacie jakim jest Kongresono byłbyś już na czarnej liście.
Temat przewodnik zagościił na dwóch edycjach imprezy, w tym roku zrezygnowaliśmy z niego, ze względu na to, że to się po prostu nie sprawdzało. Zazwyczaj bardzo mało wystąpień wpisywało się w temat przewodni, zresztą jak komitet organizacyjny zadecydował o zrobieniu tematu przewodniego, to awantura była dość duża.
Nie wszystkie imprezy organizowane przez ruch anarchistyczny mają otwarty nabór abstraktów np. festiwal "Od czytania do działania" nie ma. Formularz nastręczał nam tylko trudności organizacyjnych - pojawiały się fake'owe zgłoszenia, niektóre zgłoszenia były prawdziwe, ale z osobami zgłaszającymi je nigdy nie udało się nawiązać kontaktu. Jako organizatorzy mamy prawo dobrać taką metodę organizacji jaka nam odpowiada.
Nie wyraziłam zgody na publikowanie screenów prywatnej rozmowy ze mną, więc podjęłam decyzję, że więcej na priv sobie nie porozmawiamy.
Odbędzie się tak czy siak, mamy oszczędności z poprzednich edycji. Po prostu jak nie uzbieramy, to braknie kasy na zaproszenie gości zza granicy albo przygotowanie obiadu w sobotę.