Izraelska propaganda głosi że jak zginie ktoś z telefonem to Palestyna uznaje że miał kamerę więc dziennikarz i tak światu ogłasza. A jak Izrael zabije duuużo złych mężczyzn z Hamasu i proporcja zabitych kobiet robi się mało medialna to Palestyńczycy grzebią takich bojowników w masowym bezimiennym grobie i oznaczają go ze 100 zabitych kobiet i to mówią zachodnim mediom. I wtedy jest u tych mądrych co znają prawdę, no wiecie hahaha kobiety z brodami. I ten boruta te propagandowe bajki, mające poprawiać PR zabijania dziennikarzy i kobiet, powtarza.
To się bez wątpienia łapie w spierdolenie i bycie ludzkim scierwem. Ale serio to jest transfobia? Bo nie ma tu nic związku z osobami zmieniającymi płeć, to spiskowa teoria o biurokratycznych wałach mających sprawiać że izrael wygląda na złych.
Okey to przyjmuje. Tylko tam niema kwestii tego jak się te osoby identyfikowały tylko jak się je przebiera po śmierci. Taki żart na poziomie polskiego kabaretu gdzie facet sie za babę przebiera i co nie powie to i tak śmieszne. Chyba że to też transfobiczne ale jakos instynktownie wydaje mi się że to robienie z wujkowego żartu o babie z brodą transfobii umniejsza ofiarom 'twardej' transfobii. To jak nie każdy żart o żydzie to antysemityzm tylko czasem głupie stereotypy. Ale w tym się nie upieram.