this post was submitted on 10 Feb 2025
25 points (100.0% liked)

Piractwo - Kopiowanie to nie kradzież!

182 readers
2 users here now

founded 4 years ago
MODERATORS
 

Meta nielegalnie pobrała ponad 80 terabajtów książek z LibGen, Anna's Archive i Z-library żeby trenować swoje modele AI.

W 2010, Aaron Swartz nielegalnie pobrał 70 gigabajtów artykułów z JSTOR (0.0875% tego co Meta). Groził mu za to milion dolarów kary i 35 lat więzienia, wobec czego odebrał sobie życie w 2013.

you are viewing a single comment's thread
view the rest of the comments
[–] [email protected] 2 points 4 months ago (23 children)

Żenujący poziom informacji. Z prawackich mediów to heheszki, a potem każdy tak samo koloruje rzeczywistość, byle wzmocnić słuszność pozycji, którą się samemu zajmuje.

Swartz nie ściągnął tego po prostu z neta jak sugeruje to info. Tylko włamał się do niepublicznych serwerowni, złamał zabezpieczenia i podłączył swój komputer do zamkniętej sieci w celu kopiowania danych.

Podawanie TYLKO informacji jaki teoretycznie skumulowany wyrok mu groził też jest manipulacją. Tu do sprawy nie zdarzyło dojść, a podczas negocjacji prokurator proponował PÓŁ ROKU więzienia i ZERO grzywny. Pół roku, a nie 35 lat i to pół roku proponowano za przyznanie się do wszystkich zarzutów, na co obrona się nie zgodziła bo obejmowały one takie daleko idące domysły jak zarzut, że Swartz kradł te dane żeby je sprzedawać na swojej stronie na co nie było żadnych dowodów.

To jak trąbienie, że za przewrócenie pomnika ks.jankowskiego aktywistom groziło 7 lat bezwzględnego więzienia bo na tyle się kumulowały maksymalne wyroki z postawionych im zarzutów. Tylko prokuratura nawet więzienia nie chciała, a sąd oddalił wszystko. Branie górnych widełek do newsa bez szerszego kontekstu to tandetna manipulacja.

Jasne, że prawo nie dotyczy bogatych, jasne, że meta żeruje na społeczeństwie i jasne, że zarzuty dla swartza to była szopka. Tyle, że takie wysrywy jak ten harca tylko szkodzą takim poglądom.

[–] [email protected] 1 points 4 months ago (8 children)

A jaki był cel tego ziomka? Po co to robił?

[–] [email protected] 2 points 4 months ago* (last edited 4 months ago) (7 children)

Chciał udostępnić dane dla wszystkich, za darmo. Bo te zbiory naukowe były teoretycznie dostępne dla ogółu, ale trzeba było zajmować konkretna pozycję w społeczeństwie np być studentem, więc jak ktoś z braku kasy na studia nie poszedł to dostępu nie miał i temu sprzeciwial się swartz. Miał już inną akcje na koncie gdzie upublicznił rządowe dane, które były do wglądu dla każdego ale za opłatą. Wtedy zarzuty zostały ostatecznie wycofane.

load more comments (6 replies)
load more comments (6 replies)
load more comments (20 replies)